Andrespolia Wiśniowa Góra - RTS Widzew Łódź

Powrót
Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra Gospodarze
0 : 2
0 2P 0
0 1P 2
RTS Widzew Łódź
RTS Widzew Łódź Goście

Bramki

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
Wiśniowa Góra
90'
Widzów: 999
RTS Widzew Łódź
RTS Widzew Łódź

Kary

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
RTS Widzew Łódź
RTS Widzew Łódź
41'
Michał Czaplarski próba wymuszenia rzutu karnego

Skład wyjściowy

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
RTS Widzew Łódź
RTS Widzew Łódź


Skład rezerwowy

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
RTS Widzew Łódź
RTS Widzew Łódź

Sztab szkoleniowy

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
Imię i nazwisko
Tomasz Karasiński Trener
Bogdan Wójcik Kierownik drużyny
RTS Widzew Łódź
RTS Widzew Łódź
Imię i nazwisko
Marcin Płuska Trener
Waldemar Krajewski Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

mak

Utworzono:

31.10.2015

Pierwsze pięć minut meczu to bezpardonowa walka obu drużyn o osiągniecie dominacji nad drugą. Już w 3 minucie spotkania przed szansą staje Andrespolia. Rzut wolny wykonywany przez Wilka i bitą po ziemi piłkę źle odbija Rachubiński. Myli stojącego za nim Mateusza Milczarka i bramkarza Widzewa ale złe ustawienie piłkarzy z Wiśniowej Góry sprawia, że nie wykorzystują szansy a futbolówkę w pole wybija Maczurek.

Po kilku minutach gra się uspokaja a Widzew zdobywa coraz większą przewagę. Pod bramką gospodarzy kilkakrotnie dochodzi do groźniejszych sytuacji ale goście nie potrafią ich wykończyć. Jednak w 13 minucie po błędzie defensywy Andrespolii Michał Czaplarski w długi róg strzela pierwszą bramkę dla Widzewa. Jest 0:1.

Utrata bramki nie podziałała otrzeźwiająco na „Zielonych”. Widzew nadal przeważa a Andrespolia gra jakby była przytłoczona słynnym rywalem. Dziesięć minut później to się mści gdy Widzew zdobywa drugą bramkę. Tym razem strzelcem jest Okachi a na pole bramkowe gospodarzy zagrywał mu z lewej strony Zieliński.

W 31 minucie Andrespolia ma chyba najlepszą sytuację w pierwszej odsłonie do zdobycia bramki. Z prawego skrzydła na środek zagrywa Wilk a do piłki dochodzi Kurzawa. Jednak jego strzał przechodzi nad poprzeczką bramki Sokołowicza. Dwie minuty później Widzew rewanżuje się prawą stroną. Pietras dośrodkowuje na pole karne do dobrze ustawionego Rachubińskiego ale robi to za mocno i piłka zmierza w kierunku linii bocznej.

33 minuta. Tym razem daje o sobie znać Rafał Kuchciak który próbuje zaskoczyć golkipera gości ale piłka mija prawy słupek bramki o centymetry.

W 41 minucie druga kartka dla piłkarzy Widzewa (pierwszą w 22 zobaczył Okachi). Tym razem żółty kartonik widzi Czaplarski za próbę wymuszenia rzutu karnego.

W 42 minucie do akcji ofensywnej Andrespolii włącza się lewy obrońca Kamil Milczarek. Ładnie mija dwóch piłkarzy w czerwonych strojach jednak przy strzale brakuje mu zdecydowania i piłka mija lewy słupek bramki Widzewa. A szkoda, bo gdyby tylko Kamil uwierzył w swoje umiejętności ….

Minutę później i oglądamy najładniejszy strzał meczu. Półgórną piłkę na polu karnym Andrespolii uderza przewrotką Rachubiński ale Magini jest na posterunku. Nie daje się zaskoczyć i pewnie chwyta piłkę. Jeszcze przed gwizdkiem sędziego na przerwę w dogodnej sytuacji otrzymuje podanie Kamil Zieliński ale strzał jest nieprecyzyjny i piłka przechodzi nad poprzeczką.

W drugiej części gra się uspokoiła a widzewiacy zaczęli kontrolować jej przebieg. Za to Andrespolia zaczęła poczynać sobie coraz śmielej. Dwukrotnie obrońców gości wymanewrował Kopa ale do prawdziwego wysiłku zmusił Sokołowicza tylko raz, w 59 minucie kąśliwie strzelając tuż obok krótkiego słupka. Jednak bramkarz Widzewa wybija piłkę na rzut rożny.

W 79 minucie ładnym rajdem popisuje się Zieliński mijając kilku graczy „Wiśniówki” ale strzałowi na bramkę brakuje już precyzji a może przysłowiowego „łutu szczęścia” i piłka mija bramkę Andrespolii dosłownie o centymetry.

Do końca wynik się już nie zmienia a na uwagę zasługują jeszcze dwójkowa akcja Kurzawa – Kopa oraz strzał Muchy z wolnego, choć celny to zbyt lekki aby sprawić kłopot Sokołowiczowi.

W Andrespolii żółte kartki zobaczyli:Kurzawa i dwie Gumel, w efekcie czego w 96 minucie musiał opuścić boisko.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości